Miłośnikom podróżowania (ale nie tylko :)) przypominam,
że do tej pory na blogu pojawiły się już dwa posty związane z moją ogromną
pasją – Barcelona i Paryż. Dziś czas na kolejne europejskie
miasto i odpowiedź na pytanie co warto
zwiedzić w … Pradze? Mimo, że opisuję ją jako trzecią w kolejności, tak
naprawdę Praga to moje najukochańsze miasto i mogę tam wracać tak wiele razy,
ile to tylko możliwe. Póki co ilość moich wizyt to chyba cztery, a jeszcze tyle
miejsc zostało do zobaczenia. W każdym razie jeśli kiedykolwiek mieliście
wątpliwości co do wyjazdu do Pragi – nie wahajcie się, naprawdę warto!
Praga jest
stolicą Czech i leży nad rzeką Wełtawą. Jej historia sięga aż do 500 r. p.n.e.,
kiedy to na jej terenie osiedliły się plemiona celtyckie. Z czasem rządy na tym
terenie zmieniały się – aż do roku 800, kiedy to dynastia Przemyślidów założyła
miasto. Przez lata bywało lepiej lub gorzej, prowadzono liczne wojny, a miasto
przechodziło z rąk do rąk. W końcu jednak w 1784 roku połączono dotychczas
samodzielne pięć miast – Stare Miasto, Nowe Miasto, Josefov, Małą Stranę i
Hradczany. W ten właśnie sposób powstała dzisiejsza Praga – piękna i dostojna, z czerwonymi charakterystycznymi dachami, które możecie
zobaczyć na głównym zdjęciu :)
Jak się
dostać do Pragi? Do miast można dotrzeć na wiele sposobów. Co prawda
jeszcze nie polecimy tanimi liniami – przynajmniej z Polski, ale Praga leży na
tyle blisko, że śmiało można wybrać inny środek transportu. Chociażby Polskiego
Busa, w którym kupienie odpowiednio wcześniej biletów umożliwia zredukowanie
kosztów podróży do minimalnych. Oczywiście należy wziąć pod uwagę fakt, że nie
dla wszystkich podróżowanie autobusem jest komfortowe. Kto co lubi :) Dla
fanów kolei jest drugie rozwiązanie – pociąg rzecz jasna. Najlepszym rozwiązaniem
i chyba najbardziej ekonomicznym jest dostanie się do czeskiego Cieszyna, skąd
pociągi zawiozą nas prosto do miasta. Warto zapytać w kasie o zniżkę, na przykład
gdy podróżuje się w kilka osób – oferta może okazać się bardzo atrakcyjna. Swoją
drogą już tutaj możecie się spotkać z językiem czeskim, który szykuje wiele
niespodzianek słownikowych – jak chociażby na zdjęciu poniżej ;)
Gdzie spać
w Pradze? Podobnie jak ze środkami transportu, tak i z noclegiem mamy
mnóstwo możliwości. Osobiście spałam w kilku różnych miejscach – od wypasionego
hotelu z basenem do pensjonatu. Każde z nich świetne i warte polecenia. Ceny oczywiście
zróżnicowane – moja średnia to ok. 50 zł za noc. Warto poszukać takiego
miejsca, które będzie wygodne pod względem komunikacyjnym – blisko metra lub
innego środka transportu. To również pozwoli nam zaoszczędzić sporo czasu na
zwiedzanie.
Gdzie jeść
w Pradze? W nieskończonej ilości knajpek ;) W dalszym ciągu nie
polecam Wam wybierania się do McDonalda czy KFC – no chyba, że na kawę. Próbujcie potraw
regionalnych, a tu jest naprawdę w czym wybierać. Pierwsze i najważniejsze to knedliki – nie wyjeżdżajcie bez ich spróbowania!
Może danie nie jest dietetyczne i dbających o linię może napawać przerażeniem,
ale przecież raz na czas można sobie pozwolić na małe odstępstwa ;) Macie do
wyboru knedliki bułczane, ziemniaczane lub owocowe. Kolejny rarytas to svíčková, czyli polędwica wołowa w
słodkim śmietanowym sosie. Bardzo ciekawe połączenie – szczególnie, że w Polsce
raczej nie spotyka się na co dzień tego mięsa w słodkiej otoczce. Smažený sýr – kolejna interesująca
pozycja w menu – to nic innego jak ser w panierce, usmażony na patelni. Będąc w
Pradze (lub w ogóle w Czechach) warto również spróbować kaczki i oczywiście
regionalnych czeskich piw. A na koniec
coś słodkiego – trdelník, który
pochodzi ze Słowacji (!), ale można go spotkać również w innych miastach (w
Budapeszcie też :)). Jest to słodkie ciasto,
które owija się wokół kija, następnie grilluje i posypuje cukrem wymieszanym z
orzechami i cynamonem. W wersji supermegasłodkiej polany jest czekoladą ;)
Szukajcie w Pradze takich napisów, a znajdziecie się w słodkim niebie :)
Dobrze, a zatem czas przejść do mojej listy top 5 Pragi – a nawet top 6, jak
zobaczycie za chwilę ;)
1.
Most
Karola: łączy Małą Stranę ze Starym Miastem. Jest to miejsce, które
o każdej porze dnia jest wypełnione turystami i miejscowymi sprzedawcami pamiątek
oraz grajkami. Niemalże na każdym kroku można spotkać mniej lub bardziej utalentowanych
artystów. Kamień węgielny pod jego budowę został wmurowany w 1357 roku przez
Karola IV Luksemburskiego.
Nie zapomnijcie dotknąć płaskorzeźb znajdujących się pod pomnikiem św.
Jana Nepomucena – wtedy na pewno
wrócicie do Pragi. U mnie się sprawdza ;)
2.
Zamek
na Hradczanach i Katedra św. Wita: dawna siedziba królów czeskich.
Według księgi rekordów Guinnessa jest to największy pod względem zajmowanej
powierzchni zamek na świecie. Początki zamku datuje się na IX wiek naszej ery. Przez
wiele lat zamek przeżywał wzloty i upadki aż po czasy dzisiejsze, kiedy to
otwarty jest dla zwiedzających. Na wzgórzu hradczańskim znajduje się również
Katedra św. Wita, robiąca niesamowite wrażenie. Wybudowana w stylu gotyckim,
zawiera zbiór cennych dzieł sztuki oraz relikwie świętych. Również można ją
zwiedzać.
Będąc na Hradczanach nie zapomnijcie obejrzeć zmiany warty, która
odbywa się codziennie o godzinie 12:00.
3. Złota uliczka: najprawdopodobniej
jej nazwa pochodzi od mieszkających tutaj w przeszłości złotników, którzy
pracowali dla skarbu. Przez wiele późniejszych lat mieszkała tu głównie praska
biedota. Najbardziej znanym domkiem jest numer 22, gdzie w 1917 roku pisał tu
swoje dzieła Franz Kafka. Po drugiej wojnie światowej uliczka przestała być
zamieszkana, a od 2011 roku można ja zwiedzać. Dziś znajdują się tu liczne
sklepy z pamiątkami i wizualizacje pokazujące życie dawnych mieszkańców.
4. Ratusz:
początek budowy ratusza przypada na rok 1338, pierwszy zegar zamontowano w 1402
roku, a od 1490 istniej ten, który możemy oglądać aż do dzisiaj. Zegar składa
się z trzech głównych części: astronomicznej - pokazującej położenie ciał
niebieskich, kalendarzowej - z medalionami reprezentującymi miesiące i
animacyjnej - z ruchomymi figurkami dwunastu apostołów i wyobrażeniami Śmierci,
Turka, Vanitas i Chciwości. Ratusz był siedzibą władz miejskich.
5. Malá
Strana: dziś
dzielnica, ale do 1784 roku było to oddzielne miasto na lewym brzegu Wełtawy. Malá
Strana rozkwitała głównie w okresie panowania Karola IV – został rozbudowana i
otoczona murem. W trakcie wojen husyckich i licznych pożarów została dotkliwie
zniszczona, a mieszkańcy musieli pozbywać się swoich domostw ze względu na
panującą biedę. Wtedy to zaczęły tu powstawać okazałe rezydencje magnackie. Dziś
to przede wszystkim miejsce turystyczne przyciągające tłumy ludzi. Na dołączonym
zdjęciu możecie zobaczyć tzw. Ścianę Johna Lennona, która powstała w latach
80-tych ubiegłego wieku, w celu wyrażenia swoich skarg wobec komunizmu przez młodych
prażan.
6. Teatr
Narodowy w Pradze: oczywiście nie mogło się obyć bez wizyty w
operze :) Praska powstała w 1888 – pierwotnie jako Teatr,
dopiero od 1992 roku nosi miano opery. Cóż więcej mówić – to trzeba zobaczyć, a
najlepiej posłuchać na żywo! Napisy wyświetlano w języku czeskim i angielskim,
a więc i z jednego i z drugiego języka da się coś wyciągnąć.
Myślę, że teraz już nie macie żadnych wątpliwości, dlaczego warto wybrać
Pragę – chociażby na weekend majowy, który zbliża się i zbliża ;) Co warto zwiedzić
w Pradze? – te i
wiele innych miejsc, które zapierają dech w piersiach, a do miasta
chce się
wracać wciąż i wciąż.
0 komentarze :
Prześlij komentarz